Dziś korytarze szkolne zapełniły się piżamowymi outfitami, miękkimi kapciami i ciepłymi kocykami- na znak społecznego protestu przeciw nienaturalnej dla młodego człowieka konieczności wstawania do szkoły, gdy za oknem wciąż ciemno… i do tego jeszcze zimno…, i pada… ;)