
„Ferie z przyrodą” – Dokarmiamy ptaki
Co podajemy?
– nasiona roślin oleistych (słonecznik, mak, konopie, siemię lniane,)
– orzechy
– pestki dyni
– jarzębinę (zebrana jesienią i ususzona)
– jabłka
– ziarna zbóż (np. owies, pszenica, proso)
– płatki zbożowe
– otręby
– kaszę
– nasiona traw
– białą kapustę, marchewkę, sałatę i inne drobno pokrojone warzywa (ptaki wodne)
– słoninę (niesoloną). Usuwaj słoninę, jeśli zauważysz ślady jełczenia (najczęściej nie dłużej niż 3 tygodnie);
– drobno posiekane mięso (gotowane lub surowe)
– nie zapominaj o wystawieniu miseczki z czystą wodą.
Karmnik czyść regularnie z odchodów i resztek pokarmu.
Czego nie podajemy?
– pokarmu w którym użyto przypraw, szczególnie soli. Duże jej ilości może zawierać chleb, ale nie każdy, dlatego trzeba to sprawdzić przed podaniem;
– spleśniałego pokarmu;
– nie wrzucaj pokarmu do wody, gdyż może z czasem pleśnieć.
Pomoc ptakom w zimie nie musi oznaczać tylko i wyłącznie pełnego karmnika. Warto rozejrzeć się wokół, by przekonać się, czy w okolicy jest wystarczająco dużo krzewów dźwigających zimą na swych gałęziach owoce. Zasadźmy głóg, trzmielinę, szakłak czy inne, rodzime krzewy. Pamiętajmy aby zostawić nieco owoców na drzewach. Obsadzajmy miedze i skraje lasów drzewami takimi jak: buk, dąb, cis, które jesienią przyciągną rzesze amatorów ich nasion. Ogródek przy naszym domu również może stać się zimowym, ptasim rajem, jeśli posadzimy w nim np. ognik, pigwowiec, ostrokrzew. Zostawmy stertę gałęzi dla zimujących strzyżyków, uschnięty pień drzewa dzięciołom. Chwasty porastające miedzę z pewnością odwiedzą ptaki. Jałowiec oraz tarnina sprawią ponadto, że będą miały gdzie bezpiecznie przenocować. Nasz uporządkowany świat niekoniecznie sprzyja ptasiej społeczności, więc dla ich dobra może warto czasami zostawić zapuszczoną część ogródka albo zarastającą krzewami enklawę w sadzie.
Więcej na stronie Biebrzański Park Narodowy